Rozpoczął się sezon na pięknie opaloną skórę – czas zatem pokazać nogi i opaleniznę. A jak uzyskać ją bez wielu godzin spędzonych na słońcu? Sięgając po samoopalacz! Aplikacja kosmetyku jest prosta i przyjemna, a efekty – naprawdę fantastyczne. Dziś odpowiemy na kilka najczęstszych pytań dotyczących samoopalaczy marki Marc Inbane.
„Jak przygotować skórę do aplikacji samoopalacza?”
Zanim nałożysz samoopalacz na skórę, pamiętaj o jej dokładnym oczyszczeniu. Bardzo ważne jest również wykonanie peelingu – w ten sposób pozbędziesz się martwego naskórka. W ofercie Marc Inbane dostępna jest specjalna dwustronna rękawica do peelingu ciała. Jest ona wzbogacona aktywnym węglem o właściwościach detoksykujących i oczyszczających. Rękawica pomoże Ci usunąć resztki opalenizny i kosmetyków oraz martwy naskórek. To wyjątkowo łatwy i szybki sposób na przygotowanie skóry do aplikacji samoopalacza. Peeling najlepiej wykonać 24 godziny przed nałożeniem preparatu samoopalającego.
„W jaki sposób nakładać samoopalacz?”
Aplikacja samoopalacza nie jest trudna, wymaga jednak wykonywania okrężnych, delikatnych ruchów. Jeśli sięgasz po samoopalacz Marc Inbane w sprayu, rozpyl go szybkimi ruchami, trzymając go w odległości 30 centymetrów od skóry. Jeżeli preferujesz samoopalacz w piance – nakładając go, wykonuj koliste ruchy. Aplikując produkt na skórę dłoni, stóp, łokci lub ramion, zwróć uwagę na to, aby użyć go nieco mniej. Dlaczego? To miejsca na ciele, które naturalnie mają ciemniejszy odcień oraz grubszą warstwę rogową niż pozostałe. W tym przypadku zbyt duża ilość samoopalacza mogłaby sprawić, że kolor skóry byłby zbyt intensywny. Ponadto, w trakcie jego aplikowania łokcie i kolana powinny być zawsze ugięte.
„Czym nakładać samoopalacz Marc Inbane?”
Istnieje kilka sposobów na aplikowanie samoopalacza na skórze – zarówno sprayu, jak i pianki od Marc Inbane. Jednym z nich jest użycie specjalnej rękawicy, która pozwala na równomierne rozprowadzenie produktu i dotarcie do mniej dostępnych miejsc na ciele – bez pozostawiania plam i smug. Marc Inbane nie zapomniała o niej w swojej ofercie! Rękawica ułatwia nakładanie samoopalacza i przedłuża trwałość opalenizny. Rozprowadzony w ten sposób produkt wysycha już po upływie 15 minut. Zanim jednak udasz się pod prysznic, warto odczekać około 3 godzin.
„Spray czy pianka – który samoopalacz od Marc Inbane wybrać?”
Nie ma znaczenia, czy wybierzesz samoopalacz w formie pianki, czy sprayu. Wszystkie produkty Marc Inbane wyróżnia wysoka skuteczność – niezależnie od tego, w jakiej występują postaci. Produkty nie kleją się, schną w szybkim tempie i dopasowują się do odcienia skóry. Naturalny efekt opalenizny utrzymuje się do około 9 dni zarówno w przypadku pianki, jak i sprayu. Obydwa produkty zapewniają też odpowiednie nawilżenie skóry – to zasługa zawartego w nich kwasu hialuronowego. Wybór zależy wyłącznie od tego, którą konsystencję preferujesz – działanie samoopalacza w obydwu przypadkach jest dokładnie takie samo!
„Czy mogę nałożyć samoopalacz Marc Inbane na twarz?”
Tak! Samoopalacze Marc Inbane – zarówno te w formie pianki, jak i sprayu – są przeznaczone także do delikatniejszej skóry twarzy. Aplikując na nią produkt, warto sięgnąć po pędzel z gęstym, jedwabiście miękkim włosiem – Kabuki Brush. Umożliwia on sprawne i dokładne rozprowadzenie samoopalacza, tym samym zapobiegając powstawaniu nieestetycznych plam oraz smug. Co więcej, samoopalacz można aplikować również na makijaż!
„Czy korzystanie z samoopalacza w ciąży jest dozwolone?”
Tak! Samoopalacze Marc Inbane to produkty, które mogą być stosowane w ciąży. Jest to nie tylko dozwolone, ale i bezpieczne – zwłaszcza w porównaniu z klasycznym opalaniem, które wiąże się z wieloma zagrożeniami. Wśród kobiet korzystających z samoopalacza w ciąży nie zaobserwowano związanych z tym problemów – podobnie jak w okresie karmienia piersią. Warto jednak pamiętać o tym, aby podczas aplikowania produktu nie wdychać jego oparów i omijać nos, oczy oraz usta. Ponadto, jeśli przed ciążą borykałaś się z jakimikolwiek problemami skórnymi, przed sięgnięciem po samoopalacz polecamy skonsultować się z lekarzem. Zmieniona równowaga hormonalna sprawia, że kosmetyk działa z większą intensywnością, a skóra jest wrażliwsza niż przed ciążą.