Łupież to częsty problem skóry głowy, który może powodować duży dyskomfort. Pewne codzienne nawyki mogą niestety dodatkowo go potęgować – a my często nie jesteśmy tego nawet świadomi. Sprawdź, co w Twoim stylu życia może sprzyjać powstawaniu łupieżu i dowiedz się, jak mu zapobiegać!
Łupież – czym właściwie jest?
Łupież to dość powszechne schorzenie skóry głowy, które ma związek z nadmiernym złuszczaniem zrogowaciałej warstwy naskórka. Do jego przyczyn zalicza się m.in.:
- grzyby z rodzaju Malassezia;
- nieprawidłowa pielęgnacja;
- zaburzenia hormonalne;
- nadmierny stres;
- niewłaściwa dieta;
- osłabienie odporności organizmu.
Łupież może mieć postać suchą lub tłustą. W przypadku pierwszej z nich na odwodnionej skórze głowy widoczne są drobne białe płatki, które mogą łączyć się też z nieprzyjemnym uczuciem swędzenia. Łupież w formie tłustej to z kolei wynik nadmiernej produkcji łoju – w jego przypadku na głowie pojawiają się nieco grubsze, żółtawe łuski, którym towarzyszy świąd i wypadanie włosów. Walka z tym nieprzyjemnym schorzeniem może być bardzo nierówna i czasochłonna – zwłaszcza że codzienne nawyki mogą dodatkowo potęgować problem. Warto zatem wiedzieć, czego szczególnie unikać, aby go zażegnać i zapobiegać jego nawrotom w przyszłości.
Spanie z mokrymi włosami
Jednym z nawyków, które sprzyjają powstawaniu łupieżu, jest chodzenie spać z mokrymi włosami. Wilgotne środowisko sprzyja bowiem rozwojowi drobnoustrojów – a stąd już niedaleka droga do nieestetycznych białych płatków i uporczywego swędzenia. Nie musisz obawiać się korzystania z suszarki – o ile tylko nie używasz wyłącznie gorącego nawiewu i stosujesz odpowiednią termoochronę. Jeśli więc na co dzień kładziesz się do łóżka tuż po umyciu włosów i nie pozwalasz im wyschnąć nawet naturalnie, walka z łupieżem może być jak walka z wiatrakami… Dotyczy to również zbyt długiego przetrzymywania włosów w turbanie.
Niedokładne spłukiwanie kosmetyków przy myciu
Jeśli od dawna borykasz się z łupieżem i wciąż nie możesz się go pozbyć, zastanów się, czy podczas mycia dobrze spłukujesz kosmetyki ze skalpu i włosów. Niespłukane resztki szamponu czy odżywki mogą bowiem zatykać ujścia mieszków włosowych, w obrębie których znajdują się gruczoły łojowe. To z kolei może skutkować nadmierną produkcją sebum oraz powstawaniem łupieżu.
Przegrzewanie skóry głowy
Kolejnym nawykiem, który może utrudniać walkę z łupieżem i sprzyjać jego powstawaniu, jest regularne przegrzewanie skóry głowy podczas suszenia. Jej częste poddawanie działaniu wysokiej temperatury może niszczyć jej barierę ochronną, a tym samym – wspierać rozwój grzybów będących jedną z przyczyn łupieżu. Warto zwrócić uwagę także na temperaturę wody podczas mycia – płukanie skóry głowy i włosów gorącą wodą też może być przyczyną braku postępów w walce z tym schorzeniem.
Zbyt rzadkie mycie głowy
Łupież może mieć się dobrze także wtedy, gdy myjesz głowę… zbyt rzadko. Jeśli skóra głowy nie jest na bieżąco oczyszczana z nadmiaru sebum, martwego naskórka, resztek kosmetyków i zanieczyszczeń z zewnątrz, tworzy się na niej środowisko, które jest wręcz idealne dla rozwoju drobnoustrojów. Co więcej, za rzadkie mycie głowy może też skutkować nadmiernym przesuszeniem skóry, a to także jedna z przyczyn łupieżu.
Regularne stosowanie lakierów i żeli do włosów
Jeśli chcesz pozbyć się łupieżu i zapobiegać jego nawrotom, musisz zapomnieć o ciągłym stosowaniu lakierów czy żeli do włosów – szczególnie tych o bardzo mocnym działaniu. Codzienne aplikowanie tych kosmetyków na delikatną skórę głowy, a zarazem ich nagromadzenie, może doprowadzić do podrażnień, zaburzenia równowagi mikrobiomu i powstawania łupieżu.
Łupież może mieć wiele przyczyn – na szczęście zmiana nawyków i wprowadzenie odpowiedniej pielęgnacji może skutecznie zlikwidować ten problem, nie tylko chwilowo. Jeśli na co dzień popełniasz choć jeden z powyższych błędów, postaraj się wprowadzić do swojej rutyny pewne zmiany, a z czasem zauważysz dużą różnicę w stanie swojej skóry głowy.